
- Kwiecień 11, 2025, 06:36:08
- Witamy, Gość
Aktualności:
Forum SMF zostało uruchomione!
71
dnia: Styczeń 10, 2015, 15:23:55
|
||
Zaczęty przez William - Ostatnia wiadomość wysłana przez Daemon Black | ||
Oh god. Co tu się wyrabia?! O.o
|
72
dnia: Styczeń 10, 2015, 15:19:43
|
||
Zaczęty przez William - Ostatnia wiadomość wysłana przez Caroline | ||
Ty.. cisowianko jedna ;^;
|
73
dnia: Styczeń 10, 2015, 15:18:56
|
||
Zaczęty przez William - Ostatnia wiadomość wysłana przez William | ||
Już mi siadło, że blondi, będziesz musiała się z tym pogodzić, Blondzia
![]() |
74
dnia: Styczeń 10, 2015, 15:15:44
|
||
Zaczęty przez William - Ostatnia wiadomość wysłana przez Caroline | ||
Mała. Albo lady. Albo.. kurde, zapomniałam xD.
Ale nie blondzia ani blondi ;-; |
75
dnia: Styczeń 10, 2015, 15:14:22
|
||
Zaczęty przez Taylor - Ostatnia wiadomość wysłana przez Caroline | ||
Idąc z lasu stwierdziła, że nie będzie szła do domu. Wstąpiła do parku, tak jakoś wyszło. Zastanawiała się nad słowami Nevena. Niby taki idiota, ale przy tym słodki.
Nie będziesz przejmowała się facetami - jej zasada numer jeden. Faceci potrafią być cholernymi idiotami, a żyć jeszcze chciała. Wyciągnęła z kieszeni spodni telefon i zerknęła na niego. Bateria padała. Trudno. Telefon nie jest jej do szczęścia potrzebny. Jeszcze będziesz szczęśliwa. Coraz to gorsze myśli. Ona nie może być szczęśliwa. Cicho. Koniec. Żadnych myśli. Przyśpieszyła kroku. Spojrzała na fontannę i okryła się bardziej 'marynarką'. Poprawiła włosy. |
76
dnia: Styczeń 10, 2015, 15:11:59
|
||
Zaczęty przez Taylor - Ostatnia wiadomość wysłana przez Daemon Black | ||
Wszedłem. Poszedłem do boksu Homera, głaszcząc przy okazji klacz Taylor po wystawionym pysku.
Osiodłałem swojego konia i wyprowadziłem ze stajni. (Wyszedłem) |
77
dnia: Styczeń 10, 2015, 15:01:20
|
||
Zaczęty przez William - Ostatnia wiadomość wysłana przez William | ||
Wieprz... jak miło.
Hahaha xDD Mini, ok. |
78
dnia: Styczeń 10, 2015, 15:00:06
|
||
Zaczęty przez Taylor - Ostatnia wiadomość wysłana przez William | ||
Popołudnie, idealna pora na jakiś spacer, no bo ileż to można gnić w domu? To znaczy dla Liam'a siedzenie w domu to żaden problem, tyle ciekawych rzeczy jest w internecie, ale dzisiaj jakaś taka niewidzialna siła wyrzuciła go z domu i nie miał wyboru, musiał się przejść. Wybrał się do parku, tyle natury, śpiew ptaków, piękne fontanny, całkiem przyjemne miejsce. Szedł jakąś alejką, gdzieś na uboczu, bo nikt prócz niego tędy nie szedł. Wyjął ręce z kieszeni bluzy by urwać listek z pobliskiego drzewa i się nim bawić, zaraz potem usiadł na jakieś ławce skąd miał idealny widok na niewielką fontannę. Przechylił głowę do tyłu i zamknął oczy wsłuchując się w ten przyjemny szum delikatnego wiatru.
|
79
dnia: Styczeń 10, 2015, 14:54:36
|
||
Zaczęty przez Taylor - Ostatnia wiadomość wysłana przez Daemon Black | ||
Wszedłem i zabrałem rzeczy do jazdy Homera. Wyszedłem, śpiesząc się.
|
80
dnia: Styczeń 10, 2015, 14:54:28
|
||
Zaczęty przez William - Ostatnia wiadomość wysłana przez Caroline | ||
Śmieję się xD. Tak mi się z jakiegoś serialu przypomniało, tyle że zamiast leń był wieprz xD.
Nie wąchałam Cb, i nie zamierzam, bo mi jeszcze coś zrobisz ;-; I NIE JESTEM BLONDZIA. Jestem mała ;-; xD |